Zdaniem wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz członków nowo utworzonego parlamentarnego zespołu zajmującego się ochroną dolnośląskich zabytków, przekazane na ten cel 2 miliony złotych z budżetu Wojewody Dolnośląskiego to znacznie za mało.
Podczas spotkania w Stroniu Śląskim, na którym obecni byli parlamentarzyści oraz Hanna Wróblewska, minister kultury i dziedzictwa narodowego, poruszono kwestię nieadekwatnego do liczby zabytków podziału środków na ich ochronę. Barbara Zdrojewska, senator i pomysłodawczyni powołania parlamentarnego zespołu, wyjaśniła, że wynika to ze stosowanego algorytmu przyznawania funduszy.
Zgodnie z tym algorytmem, województwa takie jak Dolnośląskie, Opolszczyzna czy Górny Śląsk są pokrzywdzone. Ich bogactwo zabytkowe nie jest proporcjonalne do otrzymywanego wsparcia finansowego – mówiła Zdrojewska podczas spotkania w Stroniu Śląskim.
Parlamentarzyści z nowego zespołu ds. ochrony zabytków Dolnego Śląska są zdeterminowani, aby doprowadzić do zmiany tego algorytmu. Mają na celu również szybką renowację obiektów, które ucierpiały w wyniku ostatniej powodzi.
Wojewoda dolnośląska, Anna Żabska, podaje konkretne liczby: „Na Dolnym Śląsku mamy 240 obiektów wpisanych do Rejestru Zabytków oraz 1200 obiektów zarejestrowanych w miejskich ewidencjach zabytków”. Jest więc wiele do zrobienia.