Można usłyszeć, że Arkadiusz Milik zdecydował się na zakup dawnego stadionu Rozwoju Katowice. Polski piłkarz jest współwłaścicielem spółki, która zapłaciła ponad 18 mln zł.
Wychowanek Rozwoju
Warto podkreślić, że Milik to wychowanek Rozwoju, który wielokrotnie udowadniał, że interesuje go to, co dzieje się w tym klubie. Dowodem na to jest choćby fundowanie młodym zawodnikom koszulek czy obozów sportowych. Można też spojrzeć na sprawę z drugiej strony – całe lata przy wejściu do klubowego budynku widniały zdjęcia Milika. Zdjęcia z zespołów trampkarzy, jak i kolejnych europejskich klubów. Nie można też zapomnieć o tym, że reprezentant Polski cały czas jest w kontakcie ze Sławomirem Mogilanem – to jego pierwszy trener, obecnie prezes Rozwoju.
Wracając do sprzedaży stadionu, w Rozwoju nie wiedzą nic na temat inwestycji ich byłego piłkarza. Warto też dodać, że Milik jest współwłaścicielem spółki, która kupiła stadion, zarośnięte boiska treningowe i dawne klubowe budynki. Mając to na uwadze, trudno nie zadać sobie pytania, co będzie dalej? Pytanie zasadne, ale na odpowiedź przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać.