Bytomski Alarm Smogowy wskazuje, że problem z zanieczyszczeniem powietrza jest mniejszy, niż to miało miejsce jeszcze niedawno. Niemniej jednak sytuację można porównać do walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa – jest lepiej, ale mimo to trzeba uważać.
Dalsze działania
Krótko mówiąc, nie pozostaje nic innego jak myślenie o kolejnych działaniach. Jak możemy się dowiedzieć, do sieci ciepłowniczej mają zostać przyłączeni kolejni mieszkańcy. Na ten moment trwają prace projektowe – jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, budowa nowych przyłączy zakończy się w październiku tego roku. Co więcej, można sprawdzić, które budynki skorzystają na nowych przyłączach. Ważne jest też to, że mamy się doczekać powstania nowych węzłów cieplnych. W tym przypadku również wiemy, o jakie miejsca chodzi. Jakby tego wszystkiego było mało, zaplanowano budowę sieci ciepłowniczej. Można również spojrzeć na sprawę z innej strony – czasem potrzebne są remonty. Rzecz jasna uwzględniono to, wszak są konkretne plany, które obejmują 298 metrów sieci ciepłowniczej.
Inwestycje mają kosztować około 12,7 mln zł, z kolei na remonty ma wystarczyć mniej więcej 1,5 mln zł.