Debata na temat pamięci Tragedii Górnośląskiej w Pałacu Miechowice

Tragiczne wydarzenia, które miały miejsce na Górnym Śląsku po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1945 roku, znane jako Tragedia Górnośląska, odcisnęły silne piętno na historii tego regionu. Skutki tego dramatu obejmowały rabunki, zniszczenie niezbędnej infrastruktury przemysłowej, represje, przemoc seksualną i zabójstwa, a także przymusowe deportacje dziesiątek tysięcy mieszkańców Śląska do Związku Radzieckiego.

Od tego czasu minęło wiele lat, ale pamięć o tych tragicznych wydarzeniach jest nadal żywa. Ta tematyka była przedmiotem debaty historycznej, która odbyła się w Pałacu w Miechowicach 12 lipca. Spotkanie prowadziła Izolda Czmok – Nowak, a w rozmowie brali udział dr Sebastian Rosenbaum i dr Dariusz Węgrzyn.

Dr Rosenbaum, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach oraz dr Węgrzyn z Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności podzielili się swoją wiedzą na temat ogromnej traumy, jaką przeżyli mieszkańcy Górnego Śląska. W ich relacjach przewijały się opisy przerażających zdarzeń, które miały miejsce podczas przejścia Armii Czerwonej przez Górny Śląsk. Okrucieństwo wobec mieszkańców objawiało się m.in. poprzez masowe morderstwa, gwałty, deportacje do Związku Sowieckiego, a także zniszczenia infrastruktury i budownictwa oraz demontaż zakładów przemysłowych.

Materiały historyczne dowodzą, że sytuacja na Górnym Śląsku była nieco inna w Katowicach, Chorzowie czy Rybniku, ale i tam społeczeństwo szybko zostało poddane brutalnym represjom. Ich symbolem były obozy pracy w Świętochłowicach-Zgodzie i Mysłowicach, o których wspominali uczestnicy debaty w Pałacu w Miechowicach.