Mieszkańcy Tychów muszą liczyć się, z tym że być może jedno z rond zmieni nazwę. Chodzi o rondo na Wartogłowcu – niewykluczone, że będzie nosić imię Zygmunta Hanusika. Na takiej zmianie zależy przynajmniej siedmiu radnym – tak wynika ze złożonego wniosku.
Czy taka zmiana jest potrzebna?
Być może niektórzy zadają sobie pytanie, czy zmiana nazwy jest konieczna? Od razu wyjaśniając, najlepszym rozwiązaniem jest nawiązanie do życia Zygmunta Hanusika. Życia, które zresztą skończyło się nie tak dawno, bo 4 marca. Skupiając się na meritum, chodzi o kolarza, trenera i co kluczowe, osobę urodzoną w Tychach. Ponadto jest to osoba, która całe życie była związana z miastem. Nie można również zapomnieć o tym, że Hanusik mieszkał na osiedlu Wartogłowiec.
Ci, którzy złożyli wniosek, twierdzą, że możemy mówić o osobie wybitnej – osobie, która zasługuje na upamiętnienie. Warto także mieć na uwadze, że złożony wniosek cieszy się poparciem Rady Osiedla Wartogłowiec. Z drugiej strony trudno w tym momencie powiedzieć, jak zakończy się sprawa.