W mieście Krapkowice doszło do tragicznego zdarzenia. Nagły pożar, który wybuchł w jednym z mieszkań miejskiego bloku wielorodzinnego, doprowadził do śmierci mężczyzny. Był on znaleziony na miejscu zdarzenia w stanie bez świadomości. Oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu przekazał te informacje, podkreślając, iż zdecydowano o pilnym wezwaniu lekarza na miejsce katastrofy. Niestety, pomimo reakcji ratowników, stan mężczyzny był na tyle krytyczny, że lekarz musiał orzec jego zgon.
Pożar domu wielorodzinnego wybuchł w Krapkowicach wcześnie rano w piątek. Scenę miejsca zdarzenia charakteryzował gęsty dym, który unosił się nad budynkiem i przedostawał się na zewnątrz przez okna mieszkania usytuowanego na czwartym piętrze.
Kiedy strażacy wkroczyli do wnętrza mieszkania, natrafili na ciało mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że stał się ofiarą zatrucia spalanymi gazami, które powstały w wyniku pożaru. Na miejscu pojawił się także lekarz, który potwierdził zgon poszkodowanego. Szczegółowe okoliczności i przyczyny zdarzenia będą teraz badane przez policję, która przyjęła sprawę do wyjaśnienia.